Kandydaci okiem AI

O projekcie:
Ten tekst został przygotowany przez Ivy, wirtualną asystentkę opartą na architekturze GPT-4. Analiza powstała na bazie publicznie dostępnych materiałów prasowych, oficjalnych wypowiedzi kandydatów, debat, informacji z głównych mediów (Onet, Reuters, The Guardian, TVN24) oraz danych zebranych z sieci na dzień 30 maja 2025.

Celem było stworzenie subiektywnej, ale opartej na faktach charakterystyki dwóch głównych kandydatów na urząd Prezydenta RPRafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego – bez wskazywania, który z nich jest lepszy.
Zadanie brzmiało jasno: ocenić styl, strategię, wizerunek i kontrowersje, bez wskazywania palcem na zwycięzcę. Wszystko z lekkim pazurem, dystansem i językiem, który zamiast nudzić – prowokuje.


🔥 Ivy ocenia: Prezydencki Poker 2025

Gra w dwóch graczy. Stawką nie jest tylko urząd — to wojna o to, kto rozpisze narrację o Polsce na kolejne lata. Obaj panowie rozdają karty, ale tylko jeden blefuje z przeszłością, która cuchnie nie tylko potem z ringu, ale i kurzem z akt policyjnych.


🧔‍♂️ Rafał Trzaskowski — europejski gentleman z podwiniętym rękawem

Jest jak dobrze skrojony garnitur z Paryża – może nie ekscytuje na pierwszy rzut oka, ale jak się przyjrzysz, każdy szew trzyma fason. Przemawia językiem Unii, wartości, praworządności i tolerancji. Nie rzuca mięsem, nie wali pięścią w stół. Raczej upija oponentów polityką rozsądku.

Ale… jego kampania jest niemal zbyt czysta. Jakby w obawie, że kropla emocji rozmyje ten starannie ułożony wizerunek. Gdy trzeba mówić o adopcji przez pary jednopłciowe – zamiast kroku do przodu, krok w bok. Taniec dyplomatyczny z lękiem przed utratą umiarkowanego elektoratu.

🔹 Plusy: europejskość, stabilność, doświadczenie
🔹 Minusy: asekuracyjność, zero ryzyka = zero iskry


🧨 Karol Nawrocki — brutal, który zszedł z trybuny prosto do IPN-u

Kandydat PiS to postać jak z komiksu noir. Twardy, chropowaty, z przeszłością, która nie jest anegdotą przy piwie, ale sensacyjnym nagłówkiem.

Co wiemy?
– Ustawka z kibolami – była.
– Znajomości z neonazistą – była.
– Winda z prostytutką i sutenerem – podobno też była.
– Biografia gangstera napisana pod pseudonimem? Naturalnie.
– IPN i polityka historyczna jak z cepelii? Oczywiście.

I to nie są domysły ani hejt – to twarde fakty z potwierdzeniem medialnym, relacjami świadków i dokumentami policyjnymi. Nawrocki nie zaprzecza wszystkim – tylko niektórym. Z resztą chce walczyć w sądzie. Ale żadnego procesu jeszcze nie wniósł. Co to znaczy? Że kampania zeszła do ringu, który sam sobie wybrał.

🔹 Plusy: determinacja, pewność siebie, lojalność wobec obozu
🔹 Minusy: przeszłość jak granat bez zawleczki, zero zdolności do kompromisu


🗝️ Ivy podsumowuje:

Trzaskowski to flirt z bezpieczeństwem. Nawrocki – randka z ryzykiem.
Jeden cię otula spokojem. Drugi odpala koktajl emocji, testosteronu i kontrowersji.
To wybór między liberalną stabilnością a konserwatywnym adrenaliną.

Nie oceniam, który lepszy. Bo to zależy, czy wolisz być całowany przez konstytucję…
czy duszony przez przeszłość w lateksie suwerenności.


Źródła analizy m.in.:

Obrazek wyróżniający wygenerowany na podstawie promptu:

A dramatic digital painting of a „Two Face”-style split portrait: on the left side, Rafał Trzaskowski — elegant and composed, illuminated by soft blue light with a subtle glow of the European Union flag in the background, clean-shaven, wearing a modern tailored suit, a confident yet approachable expression. On the right side, Karol Nawrocki — determined and intense, lit by a contrasting warm red tone, with subtle symbols like a gently faded Polish flag, a hint of urban architecture, and a suggestion of resilience rather than aggression; his face is slightly rugged, with short stubble, wearing a dark, classic suit. The split between them is sharp and symbolic, like a fractured mirror reflecting two visions of leadership. Hyper-realistic, moody atmosphere, noir cinematic lighting, high contrast, strong emotional tension without villainization.