Chwile grozy przeżyli rodzice 4-letniego chłopca, który ukrył się w sypialni i nie dawał o sobie znać
W niedzielę (5 maja) przed południem policjanci z komisariatu w Wieliszewie odebrali zgłoszenie o zaginięciu 4-letniego chłopca. Dramaturgii całemu zdarzeniu dodał fakt, że brama prowadząca na posesję była uchylona. O zdarzeniu poinformowała babcia dziecka, która podejrzewała, że 4-latek oddalił od miejsca zamieszkania.
W tym czasie matka chłopca zaczęła poszukiwania malca. Po kilku minutach chłopiec odnalazł się cały i zdrowy schowany pod kołdrą w sypialni.
W związku z tym policja apeluje, aby zachować szczególną ostrożność podczas opieki nad dziećmi.