Policjanci z Wieliszewa zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o dokonanie włamania na terenie gminy. W trakcie zatrzymania odkryto nielegalną plantację marihuany. Obaj zatrzymani zostali aresztowani na okres 3 miesięcy
Jak podaje policja, na początku maja br. doszło do włamania do jednego ze sklepów na terenie gminy. Włamywacze przecięli kłódkę i ukradli z magazynu towar o wartości blisko 4 tys. zł. Pozostawione przez domniemanych złodziei ślady, pozwoliły wytypować podejrzanych.
Już po dwóch dniach, 33-latek z Warszawy i jego rok młodszy kolega z Nowego Dworu Maz. zostali zatrzymani. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli skradziony towar. To jednak nie był koniec problemów podejrzanych. W trakcie przeszukania policjanci w jednym z pomieszczeń znaleźli namiot, a w nim wyposażoną w system nawadniania, oświetlania, nawożenia i wentylacji plantację konopi.
Podejrzani trafili do aresztu. Zaś odzyskane artykuły przemysłowe i 25 sztuk roślin trafiło do depozytu. Mężczyźni zostali przetransportowani do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzut kradzież z włamaniem oraz zarzut uprawy konopi, mogących dostarczyć znaczną ilość narkotyków. Podejrzani zostali aresztowani na okres 3 miesięcy. Teraz grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Fot: KPP Legionowo